PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=94435}

Piętno

The Human Stain
6,5 11 961
ocen
6,5 10 1 11961
4,5 4
oceny krytyków
Piętno
powrót do forum filmu Piętno

skazy

ocenił(a) film na 3

Nie, nie, nie i jeszcze jedno nie dla tego "filmu"! "Piętno" to kinematograficzna zbrodnia. Jak można było zabić tak przejmującą i niezwykle ciekawą opowieść, aż trudno mi zrozumieć? Jak można było ignorować to co w tej historii jest najważniejsze, a zamiast tego skupiać się na nieistotnych szczegółach? "Piętno" powinno być o opowieścią o życiowych rozbitkach, ludziach napiętnowanych, o skazach ducha i ciała. To opowieść o konsekwencjach dawno podjętych decyzji, o trudzie codziennego definiowania kim się jest, kiedy odcięło się od rodziny, swoich korzeni. To historia kłamstwa i ciężaru winy, jaki dźwigać musimy dzień w dzień. To wreszcie opowieść o dwóch zagubionych duszach, które spotkały się dzięki szczęściu, przypadkowi, a może przeznaczeniu, by w sobie na wzajem znaleźć siłę do przebaczenia.
Czy cokolwiek z tego znajduje się w filmie? Nie! Benton, który ma na swoim koncie tak dobre filmy jak "Nobody's Fool" zrobił banalną opowieść o negatywnych konsekwencjach politycznej poprawności, prostackie romansidło o podstarzałym profesorze i wciąż jeszcze młodej, alu już po przejściach dozorczyni i sprzątaczce i w końcu to opowieść o autorze, który jest niemym świadkiem wydarzeń, by później przerobić je na bestseller.
Jak Miramax mógł wydać pieniądze na ten pożałowania godzien scenariusz jest tajemnicą, które nie jestem w stanie rozgryść. Za takie potraktowanie tematu powinna być kara wygnania do pisania scenariuszy dla trzeciorzędnych filmów video, a nie poważnych produkcji kinowych. Dodatkową hańbą jest udział w tym przedsięwzięciu uznanych aktorów. Na szczęście "rozgrzeszają się" trochę, dzięki słabej (delikatnie mówiąc) grze. Kidman od dawna nie miała tak słabej roli. Jej gra jest sztuczna, wymuszona i zupełnie pozbawiona iskry życia. W rzeczy samej minęło już pięć lat od jej ostatniej tak kiepskiej roli. Hopkins jest swoją rolą wyraźnie znudzony. Więcej pasji widziałem w samochodzie, którym jeździł jego bohater niż w nim samym. Sinise i Harris bawią się słowami, zamiast zająć się uwiarygadnianiem tej niesamowietej bzdury, zwanej pieszczotliwie scenariuszem.
"Piętno" jest całkowitą pomyłką, poronionym pomysłem, morderstwem dokonanym na potencjalnie świetnym materiale. Nie polecam nikomu.

ocenił(a) film na 8
torne

Proponuję puknąć ci się w głowę i dorosnąć, czas najwyższy zanim oceni się taką liczbę filmów. A zbrodnie to popełniła twoja matka nie wpajając ci w życiu żadnych wartości. "Piętno" zmusza do myślenia, jeśli potrafi się to robić. Wystarczy tylko szeroko otworzyć oczy i patrzeć. Bo większość rzeczy wymienionych wyżej, znajduje się w tym filmie, tylko trzeba je wyłowić. I na tym właśnie polega ambitność tego tytułu.

Bosniak

Zgadzam się z torne - sam film mógłby być lepszy, dobry materiał i obsada, ale czegoś jeszcze brakuje. A Ciebie nikt nie upoważnił do jeżdżenia po czyjejś rodzinie tylko dlatego, że ma inne zdanie niż Ty! Sam się powinienieś puknąć w łeb, zanim zaczniesz obrażać ludzi. Nikt Ci tego nie wpoił?!

Bosniak

Ale z Ciebie prostak.

ocenił(a) film na 3
torne

Zgadzam się w całej rozciągłości z Tornem. Co do Bośniaka - może dla odmiany troche argumentów zamiast presonalnych wycieczek?
Film bardzo słaby, pamiętam że prawie wyszedłem z kina (co nigdy mi się nie zdarzyło). Wytrzymałem, a w nagrode otrzymałem ból głowy. Czasem się zastanawiam czemu Hopkins marnuje swój talent na takie gnioty =/

Eckhart

dla mnie to jedna z lepszych ról Kidman (nie przepadam za tą aktorką), a co do Hopkinsa, ma dużo lepsze kreacje na koncie, ale najświetniejszy okres kariery już za nim. Mimo to jego rola w tym filmie mnie przekonała (wystarczy ją porównać z rolą w "Bad Company"- tam dopiero jest znudzony). Podsumowując, film mi się podobał i to bardzo i w moim odczuciu jest bardzo przekonujący. Może i są niedociągnięcia,. ale Hopkins sprawia, że szybko się o nich zapomina.

ocenił(a) film na 8
Eckhart

Argumenty są oczywiście, jak dyskutuje się z kimś na poziomie. Jeśli jednak pisze się ze ślepym bawołem, który nie umie włączyć mózgu podczas seansu, to tym bardziej nie zrobi tego podczas dyskusji. A Twój ból głowy zapewne był spowodowany myślami "o co w tym filmie chodziło?". Ale czego więcej można oczekiwać od ludzi, których ulubionymi filmami jest 'Iron Man' i 'CSI'? Cóż... muszą być filmy dla mas i muszą być także filmy dla wyższych sfer:)

ocenił(a) film na 3
Bosniak

Ty za to lubisz wydumane kino dla wybrańców - Lost. Jak oryginalnie :)
To że znajduję jakąś produkcje ciekawą, czy po prostu ją lubię nie znaczy, że wysoko ją oceniam w każdej kategorii.
Jeśli o Iron Mana idzie to jestem fanem komiksów od ponad 20lat i uważam, że jest to jedna z lepszych marvelowskich produkcji w ostatnich latach (to jest kino rozrywkowe, inne są kryteria jego oceny niż np. dramatu). Nie uważam za konieczne tłumaczyć się z tego zakompleksionemu pozerowi - wnosze po tym jak chętnie formułujesz personalne zarzuty w każdej dyskusji, w której bierzesz udział i jak bardzo jesteś przekonany o swej intelektualnej wyższości :)
Wyższe sfery... chyba narcyzmu i samouwielbienia. Ale nie przejmuj się, tacy ludzie też są potrzebni :D

Eckhart

Eckhart - nie ma sensu, pokłońmy się panu i prośmy o wybaczenie, że zdecydowaliśmy się mieć inne zdanie niż wyrocznia w sprawach kinematografii. Trzeba uważać, bo raz jeszcze może dostać się przemyślanym epitetem Tobie, Twojej rodzinie i Twojemu intelektowi

ocenił(a) film na 3
Bosniak

Aha - w ulubionych mam 140 filmów. Nie przyszło Ci do głowy, że może po prostu mam szersze horyzonty? Może po wykładach, konferencjach, wieczorkach poetyckich i projekcjach w CentrumSztukiFilmowej mam czasem ochote kupić sobie popcorn i wielki kubeł coli, usiąść w multipleksie i obejrzeć coś "dla mas". Tyle że ja nie mam problemu z tym żeby od czasu do czasu stać się "jednym z tłumu". Moja samoocena na tym nie ucierpi :)

ocenił(a) film na 8
Eckhart

Po poprzedniej wiadomości powinieneś załapać kilka spraw, jednakże widzę, że muszę cię jeszcze wiele nauczyć. Zatem masz inne kryteria oceny dramatu i komiksu? Hmmm, to twoja skala nie jest dziesięciopunktowa? I dlatego oceny między nami tak drastycznie się różnią? Szkoda, tako i ja pownioskowałbym jakim to ty jesteś człowiekiem, ale obawiam się, że nie miałoby to zbyt wiele wspólnego z kinem jak podejrzewasz. Cóż, twe słowa pokazują, że na niektóre osoby szkoda zużywać pracę mózgu. Bo gdybyś czytał ze zrozumieniem zauważyłbyś, że mój I post w tym temacie był wbrew pozorom bardzo rzeczowy. A że jestem przekonany do swojej wyższości, to bardzo dobrze. Dlaczego? Odpowiedź była w tym głębokim filmie, którego nie zrozumiałeś. Ale to pewnie przez te twoje słynne szersze horyzonty. Tak w ogóle to znasz znaczenie słowa "ulubione"?! I co do wymienionych miejsc - nie oszukujmy się, to miejsca, która z dala omijasz. Bądź przynajmniej nic z nich nie wynosisz (co pokazujesz szeroką interpretacją filmów) i z niecierpliwością czekasz na swój upragniony "wielki kubeł coli".

ocenił(a) film na 3
Bosniak

Wertyp ma racje - szkoda czasu :)

"Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.".

Pozdrawiam i gratuluje dobrego samopoczucia ;)

Eckhart

zgadzam sie z założycielem tematu.Widziałam prawie 40 filmów z Hopkinsem i to jest naprawdę słabe kino.Ciekawa postać,w którą sie nie wczuł bo sie kompletnie nie odnalazł.

A samego filmu nie ratuje ani udręczona Kidman ani Went Miller (nastolatki pewnie poszalały stąd ta średnia) Ed Harris który wyraźnie modlił sie żeby ta okrutna farsa wreszcie sie skończyła,i tak dochodzimy do Gary'ego Sinise'a który miał bardzo intrygującego bohatera ale poświęcono mu za mało uwagi,skupiając się na Hopkinsie który dał ciała (dosłownie)

ocenił(a) film na 7
Suzana

A wg mnie film nie jest zły. Podobał mi się. Przyznam, ze widziałam lepsze kreacje Hopkinsa i Kidman, ale nie uważam tych za beznadziejne.

Ciekawa historia. Film ogólnie daje do myślenia.

Ps. To tylko moje zdanie, mam nadzieję ze nikogo nie uraziłam ;)

ocenił(a) film na 8
Bounty

Bosniak ucisz sie bo ludzie pomysla ze wszyscy fani tego filmu to mowiac drastycznie idioci ktorzy mysla ze pozjadali wszystkie rozumy. Osobiscie nie zgadzam sie z zalozycielem tematu film ten bardzo mi sie spodobal, Hopkins nie zagral znudzonego ale zmeczonego zyciem, nawet Kidman zagrala znosnie(choc nie lubie tej aktorki), najbardziej podobaly mi sie kreacje Harrisa i Sinisa, szkoda ze poswiecono im tak malo uwagi. Podsumowujac 8/10 a teraz czekam na gromy:)

ocenił(a) film na 8
torne

i o co tyle krzyku? :) film jak film... 8/10, ludzie take it easy :)Bośniak -każdy ma swoje zdanie i nie ma się co tak z tego powodu irytować.

judmar

No generalnie się zgodzę. Historia miała ogromny potencjał. Wydaje mi się jednak, że już scenariusz był zły. Za dużo tego romantycznego gó#na tej ckliwości. Mąż Kidman mógł być postacią bardziej tajemniczą i niebezpieczną - to dodało by do filmu trochę akcji i tajemnicy odrobine thrileru bu nie zaszkodziło. Jednak przede wszystkim można było znacznie lepiej pokazać, że on się wyparł swojej rodziny porzucił ją dla egoistycznych pobudek, a potem na starość wiele lat póxniej to samo zrobili jego przyjaciele. Na tym powinny opierać sięgłówne rozterki bohatera a nie na kolejnej miłości dziewczyny, która ma wiele trudności wiadomo postać fajna ale mogła by być tylko dodatkiem. Akcje filmu obsadził bym gdzieś indziej no i może w latach siedemdzesiątych. Dla mnie film bez jaja. Najważniejsze wydarzenie jak śmierć żony zdrada rodziny śmierć hopkinsa przelatywały jakby nigdy nic. Stracony potencjał w muzyce, było jej mało a jak była to bez energii. Kogo innego obadził bym w roli pisarza. Ufff, generalnie słabiutko naprawdę. Wydaje mi się, że ekipie nie udało się przenieść słów z książki do scenraiusza a potem na ekran

ocenił(a) film na 5
klapsy89

w stuprocentach zgadzam się z autorem postu i z moim przedmowcą wyżej, naprawdę nastawiłam się na coś wielkiego [ po tych nazwiskach i po tej fabule] a stracilam dwie godziny z zycia swego. 5/10 to naprawde wysoko jak dla tej pozycji.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 7
torne

Film mógłby byc przedstawiony trochę lepiej, jednakże to co piszesz to kompletna bzdura i ocena "3" za niego ? Każdy ma prawo oceniac i wypowiadac sie tylko po co oglądasz film który z góry (kieruje sie ocenami jakie dałes innym filmom) ocenisz słabo. Bo jak widac wolisz współczesna masówke, która tak naprawde poza efektami specjalnymi nie wnosi nic

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones