PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=94435}

Piętno

The Human Stain
6,5 11 955
ocen
6,5 10 1 11955
4,5 4
oceny krytyków
Piętno
powrót do forum filmu Piętno

Murzynem, albinosem, czy adoptowanym białym?

ocenił(a) film na 6
krulik71

czy może żydem? bo też był tam taki wątek.

ocenił(a) film na 7
cHrzanek

Był Murzynem, bo jego mama wyraźnie zapytała się czy chce mieć dzieci, czy nie boi się że nie będą takie białe jak on. Z tego co pamiętam w związku Czarnego z Białym jest 1:64 że dziecko będzie zupełnie czarne i tyleż samo że będzie zupełnie białe. Nie wiem jak się to odnosi do związku Mulatów, ale myślę że tak było w tym przypadku: dwójka Mulatów doczekała się białego syna. Jest to trochę naciągane bo "takich" można poznać po kręconych włosach. Nie wiem czy wiecie ale np. Puszkin miał pradziadka Murzyna który się zasłużył i dostał szlachectwo. Co do Żyda: jak była mowa o walkach bokserskich to ktoś powiedział "i nie mów że jesteś kolorowy, wezmą cię za Żyda". I może już tak zostało.

krulik71

Oglądałam film ponad pół roku temu, ale pamiętam, że główny bohater urodził się jako Murzyn, ale zaczął chorowac na bielactwo i z czasem był Biały. Ale pewności tak do końca to nie mam.

ocenił(a) film na 7
monikamail

Faktycznie, tak też mogło być

ocenił(a) film na 8
monikamail

Co za bzdura. Oczywiście był białym dzieckiem urodzonym z czarnych rodziców. Zdarza się.

krulik71

W książce miał czarnych rodziców ale udawał żyda. Napewno nie chorował na bielactwo.

derjak

Poza tym Murzyni maja charakterystyczne rysy twarz - np. dosc szeroko zakonczone nosy. Nie ma mowy, zeby ktos wygladajacy jak Hopkins mogl byc dzieckiem Murzynow :)

SALADYN

tyle ze autor ksiazki nie bral pod uwage ze glownego bohatera zagra Hopkins :)), wiec co to ma do tego???

mihas

No wlasnie to ma do tego, że wpadka filmowców :)

ocenił(a) film na 6
mihas

Na pewno brał to pod uwagę :-P

armarange

Co ciekawe ojciec grającego młodego Silka Wentwortha Millera jest czarny. W życiu bym się nie domyśliła. Więc to najlepszy dowód że coś takiego jest możliwe.

krulik71

Jestem świeżo po seansie i spieszę z odpowiedzią:
W filmie nie wyjaśniono, dlaczego Coleman był biały.

krulik71

Odpowiedź jest oczywista. Najlepiej porozmawiać z czarnoskórymi, jak to jest z ich kolorem skóry. Sami powiedzą. Ja rozmawiałam i mi wyjaśniono. Faktem jest, że nawet w tej samej rodzinie wśród rodzeństwa czarnoskórych rodziców mogą być dzieci ciemniejsze i jaśniejsze. Nie wszystkie dzieci z tych samych rodziców będą miały ten sam odcień skóry. Podobnie jest z rysami twarzy. Nie każde dziecko będzie miało duży nos i wydatne wargi. To jest zawsze gra genów. Dodatkowo w przypadku Afroamerykanów, jak i np. mieszkańców RPA często zdarza się, że w poprzednich pokoleniach były dzieci rodzica białego i czarnego bądź mulatów, co będzie wpływało na dużą różnorodność w kolorze skóry i w całym wyglądzie. Jeszcze inna kwestia jest taka, że mieszkańcy Afryki są w stanie często po wyglądzie rozpoznać, skąd ktoś pochodzi. I tak np. w okolicach Senegalu będziemy spotykać ludzi o najciemniejszym kolorze skóry, którzy nazywają siebie samych "blueblacks". Z kolei np. region Somalii czy Etiopii zamieszkiwane są przez dużo jaśniejszych Afrykańczyków, którzy często mają delikatne wręcz europejskie rysy twarzy (odsyłam do zdjęć słynnej modelki Waris Dirie) i też delikatniejszą budowę ciała. Inna rzecz, że z dwojga rodziców czarnoskórych zdarzały się przypadki urodzenia białego dziecka i nie było to dziecko albinotyczne (Osoby czarnoskóre mogą cierpieć na albinizm, ale jest to choroba i inaczej wygląda; odsyłam do zdjęć adoptowanej córki Martyny Wojciechowskiej.) Najciekawszy przypadek urodzenia białego dziecka z czarnoskórych rodziców miał miejsce bodajże w Rwandzie, gdzie urodziły się bliźniaczki, jedna biała, druga czarna.
Zainteresowanych odsyłam również do książki "Droga do domu" (autorka Yaa Gyasi), która przedstawia historie różnych członków jednej rodziny. Pojawiają się tam mulaci (osoby półbiałe i półczarne), ale też inne osoby, które mają tylko domieszkę "bieli" albo "czerni" a więcej tego drugiego. Lektura dokładnie wyjaśnia, jaki ”ładunek" niesie się na barkach posiadając taką bądź taką skórę i jak to czytają ludzie.
Reasumując jest wysoce prawdopodobne, że w czarnoskórej amerykańskiej rodzinie mogło urodzić się dziecko, które miało "białe" rysy i "białą" skórę. Taki też był bohater filmu "Piętno". Oczywiście "białe" dzieci w czarnoskórych rodzinach mają zawsze ciemne (czarne) włosy i ciemne oczy, więc najprościej w amerykańskiej rzeczywistości było zaklasyfikować taką osobę jako Żyda. Tak też pozwalał klasyfikować siebie Coleman Silk wypierając się własnej tożsamości i nie niosąc na barkach problemu osoby czarnej czytaj problemu RASIZMU przez całe życie. Paradoksem więc było oskarżenie go o rasizm na uczelni. Mógł w łatwy sposób obronić się ujawniając kim jest, ale wzburzony nie podjął tego wyzwania, lecz nadal uciekał przed swoją własną historią.
Wspaniale opowiedziany dramat.
Niemniej jednak nie znając powyższych faktów może być go ciężko zrozumieć. Szczególnie białej osobie wychowanej w 100%-owo białej rzeczywistości.

ocenił(a) film na 7
andorja

Nie wydaje mi się żeby wzburzenie było tu jakimkolwiek powodem. Coleman całe swoje dorosłe życie zbudował jako biały i nawet utrata pracy w takich okolicznościach nie była wystarczającym powodem, żeby z tego zrezygnował. Za dużo dla tego życia poświęcił, zresztą nawet jego żona przecież o niczym nie wiedziała.

Sol89

Nigdzie nie napisałam, że wzburzenie Colemana po oskarżeniu go o rasizm było powodem nieujawniania swojej tożsamości. Opisałam tylko stan bohatera po całym zdarzeniu. Dla mnie było to wzburzenie. A życie jako biały obywatel wybrał według mnie z tytułu profitów i przywilejów, które czerpał będąc białym. Zarówno przed historią na uczelni jak i po niej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones